„We can be Heroes, just for one day” Brian Eno / David Bowie

Grafika. Narysowana postać kobiety w kolorach fioletowym i niebieskim z długimi włosami w kolorze żółtym. Wygląda jakby skakała. Stoi na prawej nodze. Lewą nogę ma uniesioną i zgiętą w kolanie. Prawa ręka jest uniesiona do góry, lewa - uniesiona do boku. W tle czarna plama zakończona wieloma ostrymi kątami. Na niej wie białe gwiazdy. W prawym górnym rogu grafiki fioletowa plama w kształcie dymka dialogowego. Na niej napis We can be heroes just for one day. Pozostałe tło białe.

W 2019 roku w STREFIE GDYNIA podczas Open’er Festival Muzeum Emigracji w Gdyni zaprezentowało wystawę „We can be Heroes, just for one day” Brian Eno / David Bowie, na której przedstawiono historię Dżennet Dżabagi-Skibniewskiej – kaukaskiej księżniczki, bojowniczki o wolność, orędowniczki pokoju, gdynianki z wyboru. Muzułmanki, uchodźczyni, patriotki, polskiej żołnierki. Superbohaterki.

Urodzona w Petersburgu córka polskiej Tatarki i ostatniego władcy Inguszetii, trafiła do Polski zaraz po odzyskaniu niepodległości. Jej jasnowłosa uroda odbiegała od panujących w rodzinie kanonów, wymagano od niej więcej niż od pozostałych. Została żołnierką i jeszcze przed maturą dowodziła plutonem. W 1938 roku zamieszkała z mężem w Gdyni. Po wybuchu drugiej wojny światowej wraz z grupą ochotniczek udzielała pomocy rannym, a po klęsce Obrony Wybrzeża, wbrew decyzjom Niemców, grzebała poległych na Oksywiu. Zmuszona do ucieczki z Gdyni, przeszła szlak bojowy z Syrii do Włoch, by wrócić do komunistycznej Polski pierwszym rejsem „Batorego” w 1947 r. Deprecjonowana przez nowe władze, podjęła pracę jako rękawiczarka. Przez te wszystkie lata towarzyszyła jej rodzinna pamiątka – bryłka skalna z Kaukazu. To ona, zgodnie z przepowiednią ojca, sprowadziła ją pod koniec życia z powrotem do Czeczenii. Dumną, w polskim mundurze i berecie porucznika.

Do współtworzenia wystawy zaproszono współczesnych artystów, którzy poddali losy Dżennet własnej interpretacji opartej o ideę Girl Power. Barbara Klicka, Szczepan Kopyt, Natalia Malek oraz Jakobe Mansztajn stworzyli teksty poetyckie, które następnie zostały przeniesione w formie autorskiej typografii, przygotowanej przez Mateusza Żywickiego, do wnętrz pawilonu STREFY GDYNIA. Ściany pokryły także murale Agi Bartosz oraz rysunki Mariusza Tarkawiana, które powstawały na żywo podczas trwania festiwalu. Za oprawę muzyczną odpowiadała DJ-ka DIA, jedna z pierwszych kobiet DJ-ek w Polsce. Odwiedzający mieli też okazję obejrzeć film animowany Tomka Popakula, przygotowany specjalnie na potrzeby wystawy. 

Pawilon STREFY GDYNIA pełnił także funkcję laboratorium działań twórczych. W strefie warsztatowej, koordynowanej przez Fundację ~MORZE, odwiedzający mogli personalizować ubrania przy użyciu pieczątek i sitodruku, niosąc dalej w świat idee wolności, niezależności i wierności własnym przekonaniom. Dużą popularnością cieszyła się także strefa czytelnika, ulokowana na najwyższym piętrze pawilonu, gdzie goście odnajdywali wytchnienie między koncertami, oddając się lekturze książek nominowanych do tegorocznej Nagrody Literackiej Gdynia i publikacji Muzeum Emigracji.

Wyjątkowym wydarzeniem było spotkanie z Khedi Alievą w strefie „Let’s Talk” prowadzone przez Annę Posłuszną z działu edukacji MEG. Khedi to mieszkająca w Polsce Czeczenka, uchodźczyni, edukatorka i aktywistka, która opowiedziała nam historię Dżennet. Podczas poruszającej rozmowy przedstawiła swoje sposoby na przeciwstawianie się nienawiści i nietolerancji.

Koncepcja: Muzeum Emigracji w Gdyni
Kurator: Maksymilian Bochenek
Artyści: Aga Bartosz, DIA, Barbara Klicka, Szczepan Kopyt, Natalia Malek, Jakobe Mansztajn, Tomek Popakul, Mariusz Tarkawian, Mateusz Żywicki, Fundacja ~MORZE
Teksty: Kaja Długosz
Koordynacja: Monika Górka, Hanna Gryka, Joanna Majchrzak, Justyna Majewska
Program towarzyszący: Anna Posłuszna
Projekt wystawy: Menthol Architects
Realizacja: 2BEEART Productions – Melania Szymerowska, Bartosz Cybowski